środa, 17 grudnia 2014

Kozaki tylko dla Pań??!!! Część 2

Ciąg dalszy nastąpił. Oszołomiona simka nie poszła do pokoju, lecz skradła się do drzwi swojego nieprzyjemnego kolegi i zajrzała do środka przez dziurkę do klucza. Widziała, że współlokator nie śpi sam..Okazało się, iż w pokoiku znajdowało sie jeszcze jedno łóżko i sim. Kobieta nie wiedziała co robić. Poszła do swojej sypialni, ale nie mogła spać. Była bardzo przejęta całą sytuacją. Pomyślała ,, Jak i kiedy on wniósł to łóżko? Pod jakim prawem jest tu jeszcze ktoś oprócz nas? Nie ma prawa przywlekać kogoś ze sobą bez mojej zgody. Ciekawe czy to była kobieta. Zastanowię się co z nim zrobić... Chyba nie wie, że mój tata jest sędzią". WŁAŚNIE!!! - wykrzyknęła - zadzwonię do taty i spytam się co robić i czy wezwać policje czy z nim to wszystko wyjaśnić. Po tych słowach spojrzała na zegarek, który wskazywał godzinę 3:00. Simka postanowiła się zdrzemnąć. Po paru godzinach obudziła się. Wtedy strzałki zegara wskazywała 6:57.Z chwila wątpliwości przerażona i zaspana simka wyszła do przedpokoju. Nikogo nie widziała. Wtórnie  zaglądnęła do pokoju współlokatora. Zauważyła, że czarnoskóry mężczyzna szykował się do wyjścia. Simka nagle zrobiła wielki krok do tyłu. Drzwi juz były otwarte. Szatyn pokazał się w kozakach ,a drzwi były na tyle otwarte,że mogło zauważyć dodatkowe łóżko. 
-Eeeee, przepraszam bardzo...Cześć...Eeee...Ooooo....Co tam robi drugie łóżko?!- Powiedziała jąkając się właścicielka domu
  - Ooo...Yyyyy.... To znaczy .... Cześć.... Jakie łózkooo?!- odpowiedział sim
-Nie zgrywaj pajaca widziałam 2 łóżka, jedno dla Ciebie, a drugie? Jeszcze mi powiedz, że ktoś tam śpi..
- No nie, nie. Czasem łącze łóżka, żeby lepiej mi się spało
Po krótkiej rozmowie wkurzona simka otworzyła drzwi nogą. Widziała czarnoskórego sima o blond włosach.
-KTOOOOOOO TOOO JEST? JA SIĘ PYTAM.- krzyknęła kobieta
-No dobra to Luciusz. - odpowiedział facet w kozakach 
CDN

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz